okiem petsittera o relacji człowieka z psem i kotem

Okiem petsittera, czyli o relacji człowieka z psem i kotem — opowiada Michał Pawlik

Po dekadzie pracy jako petsitter śmiało mogę powiedzieć, że opieka nad psami i kotami to zadanie, które wykracza poza codzienny nadzór i staje się refleksją nad wspólnym doświadczeniem.
Kiedy zaczynałem jako młody entuzjasta zwierząt, miałem głównie do czynienia z podstawową opieką — karmieniem, wyprowadzaniem na spacery i czyszczeniem po nich. Z czasem zdobywałem nowe umiejętności i wiedzę. Nauczyłem się rozpoznawać subtelne znaki w zachowaniu zwierząt, które mogą wskazywać na ich zdrowie psychiczne czy fizyczne. Praca ta nauczyła mnie nie tylko cierpliwości i empatii, ale także stała się głęboką częścią tego, kim jestem jako osoba.

WERYFIKACJA MERYTORYCZNA

Michał Pawlik

CEO Portalu Pethomer, ekspert od usług Pethomer (domowego hotelu dla psów, petsittingu, wyprowadzania psów, oraz szeroko pojętej opieki nad zwierzętami).

“Tu mieszkają psy i koty wraz z rodziną”

W moim domu rodzinnym traktowaliśmy zwierzaki jako członków rodziny. Każdy z moich czworonożnych braci, sióstr, a potem dzieci, uczył mnie czegoś nowego. Skobel i Karo byli moimi ukochanymi towarzyszami zabaw, dbaliśmy wzajemnie o swoją kondycję fizyczną. Diana nauczyła mnie, jak ważna jest konsekwencja i rutyna w życiu psa. Z kolei nieśmiała kotka Kicia pokazała mi, że niektóre zwierzęta potrzebują więcej czasu, aby zaufać i otworzyć się na nowe osoby. Każde z tych doświadczeń ukształtowało mnie jako opiekuna, ucząc mnie cenić indywidualność każdego zwierzaka. Przez te lata zobaczyłem, jak wielka może być różnica między tym, co my, ludzie, postrzegamy jako ‘normalne’ zachowanie a tym, co jest normalne dla różnych ras psów czy temperamentów kotów. To zrozumienie pozwoliło mi lepiej dostosować moje metody opieki.
Okiem petsittera o relacji człowieka z psem i kotem

Zawód: miłośnik zwierząt

Praca jako petsitter wpłynęła także na mój charakter. Nauczyłem się, że każde małe zwycięstwo — czy to przyzwyczajenie psa do nowych ludzi, czy przywrócenie kotu apetytu — ma wielkie znaczenie. Stałem się bardziej opanowany i skoncentrowany na rozwiązaniach, zamiast na problemach.

Moja kariera jako petsitter to nie tylko praca. To życiowa pasja, która wymaga nie tylko fizycznej obecności, ale przede wszystkim serca i zaangażowania. Każde zwierzę, które przewinęło się przez moje życie, zostawiło na nim niezatarte ślady, ucząc mnie czegoś nowego o zwierzętach, ludziach i o mnie samym.

Praca z psami i kotami przez lata dała mi wyjątkowy wgląd w to, jak bardzo zwierzęta są zdolne do komunikacji, nawet bez słów. Ich reakcje na różne sytuacje, sposób, w jaki wyrażają swoje emocje i potrzeby, uczą nas, ludzi, bycia bardziej wrażliwymi na niewypowiedziane sygnały. Patrząc w oczy zwierzęcia, często można zobaczyć odbicie jego duszy – strach, radość, ciekawość, a nawet smutek.

To zrozumienie, że zwierzęta mają swoje emocjonalne życie, przynosi ze sobą pewien rodzaj pokory. Jako opiekun, musiałem nauczyć się, że nie zawsze mogę “naprawić” wszystko. Czasami najlepszą rzeczą, jaką mogę zrobić, jest po prostu być obok i oferować wsparcie. Zwierzęta, tak jak ludzie, czasami potrzebują czasu, by przetworzyć swoje doświadczenia, adaptować się do zmian, czy po prostu dojść do siebie po stresujących wydarzeniach. 

Pies i kot – asystenci w nauce humanizmu

Empatyczna relacja ze zwierzętami ma też swój głębszy wymiar w kontekście naszej ludzkiej egzystencji. Obserwując, jak zwierzęta radzą sobie z życiem, które jest dużo prostsze i bardziej bezpośrednie niż nasze, zaczynamy doceniać prostotę i autentyczność. Zwierzęta nie komplikują rzeczy, które są naturalne; żyją w teraźniejszości, ciesząc się chwilą, nie zadręczając się przeszłością czy przyszłością. To ważna lekcja dla nas, ludzi, zaplątanych w sieci przemyśleń i trosk.

Dodatkowo, dzięki codziennym interakcjom ze zwierzętami, uczymy się nie tylko więcej o nich, ale i o sobie. Nauczyłem się, na przykład, jak moje własne emocje czy stan umysłu wpływają na zwierzęta, z którymi się obcuję. Zwierzęta są niezwykle wrażliwe na emocje ludzi i często reagują na nie w sposób, który może nam pomóc zrozumieć nasze własne wewnętrzne konflikty.

Relacje ze zwierzętami otwierają też przed nami perspektywę na naszą odporność emocjonalną. Wielokrotnie widziałem, jak zwierzęta przezwyciężają trudności, adaptując się do nowych, niekiedy trudnych okoliczności bez długotrwałego żalu czy złości. Ich zdolność do czerpania radości z obecnych chwil jest inspirującą przypowieścią o tym, jak my, ludzie, moglibyśmy lepiej radzić sobie z własnymi wyzwaniami.

Uważam, że zwierzęta mogą nas nauczyć akceptacji. Niezależnie od naszego nastroju, wyglądu, czy statusu społecznego, nasze psie i kocie dzieci oferują nam bezwarunkową miłość. Ich zdolność akceptowania nas takimi, jakimi jesteśmy, może być lekcją dla nas wszystkich; przykładem, jak być bardziej otwartym i tolerancyjnym wobec różnorodności ludzkich charakterów i życiowych sytuacji.

Masz szansę stać się lepszym człowiekiem

Okiem petsittera o relacji człowieka z psem i kotem

Zwierzęta uczą nas istoty zaufania. Budowanie relacji z psem czy kotem często wymaga czasu i cierpliwości, zwłaszcza jeśli zwierzę doświadczyło wcześniej krzywdy lub zaniedbania. Proces ten to trening cierpliwości i dowód na to, że fundamentem każdej głębokiej relacji jest wzajemne zaufanie. Wartości te można przekładać na ludzkie relacje, które także kwitną na gruncie wzajemnego szacunku i zaufania.

Życie obok zwierząt przynosi nieustające przypomnienie, że każda istota na tej planecie szuka szczęścia, komfortu i bezpieczeństwa. Ich obecność w naszym życiu jest ciągłym przypomnieniem, że współczucie i troska mogą przekształcać życie – zarówno ich, jak i nasze. To nieocenione doświadczenie, które ubogaca nasz ludzki doświadczenie, ucząc nas być lepszymi, bardziej świadomymi i empatycznymi istotami.

👉 Kup produkty dla Twojego psa na deli.pethomer.com 

Powiązane artykuły 🐕

Nasi eksperci:

To może Cię zainteresować:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *